2 kwietnia (Niedziela Męki Pańskiej)
„Śpicie jeszcze i odpoczywacie?”
W nocy, w ogrodzie poza miastem, Jezus modli się do Swojego Ojca. Bardzo się boi tego, co ma się zaraz wydarzyć. Prosi uczniów o czuwanie wraz z Nim, ale oni zaraz zasypiają. W ciszy pogrążonego w mroku ogrodu słychać tylko szept i płacz Jezusa, oraz równe oddechy śpiących uczniów. Wydrapujemy Ogród Oliwny i kilka postaci wśród drzew, oświetlonych bladym światłem księżyca.
Zanim przeczytamy Ewangelię
Zbliżający się tydzień ma swoją specjalna nazwę – to Wielki Tydzień. Dlaczego on jest wielki? Wtedy wydarzyły się wielkie rzeczy!
W tę niedzielę w kościołach czytana jest na role – jak w teatrze – Ewangelia z opisem Męki Pana Jezusa. Jest ona bardzo długa. My przeczytamy jej fragment.
Czytamy Ewangelię
-Słowa Ewangelii według świętego Mateusza:
Wtedy przyszedł Jezus z nimi do posiadłości zwanej Getsemani i rzekł do uczniów: Usiądźcie tu, Ja tymczasem odejdę i tam się pomodlę. Wziąwszy z sobą Piotra i dwóch synów Zebedeusza, począł się smucić i odczuwać trwogę. Wtedy rzekł do nich: Smutna jest dusza moja aż do śmierci; zostańcie tu i czuwajcie ze Mną. I odszedłszy nieco do przodu, padł na twarz i modlił się tymi słowami: Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich. Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty niech się stanie! Potem przyszedł do uczniów i zastał ich śpiących. Rzekł więc do Piotra: Tak oto nie mogliście jednej godziny czuwać ze Mną? Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe. Powtórnie odszedł i tak się modlił: Ojcze mój, jeśli nie może ominąć Mnie ten kielich i muszę go wypić, niech się stanie wola Twoja! Potem wrócił i zastał ich śpiących, bo oczy ich były zmorzone snem. Zostawiwszy ich, odszedł znowu i modlił się po raz trzeci, wypowiadając te same słowa. Potem przyszedł do uczniów i rzekł do nich: Śpicie jeszcze i odpoczywacie? A oto nadeszła godzina i Syn Człowieczy będzie wydany w ręce grzeszników. Wstańcie, chodźmy! Oto blisko jest mój zdrajca. (Mt 26, 36 – 46)
Rozmowa o Ewangelii
Jak się nazywa ogród, do którego poszedł Pan Jezus z uczniami? Getsemani, zwany również Ogrodem Oliwnym. Był położony u stóp Góry Oliwnej, poza murami Jerozolimy. Można go do dziś oglądać.
Których uczniów Jezus wziął ze sobą na modlitwę? Tych samych, którzy widzieli Jego przemienienie na górze. Dlaczego Jezus był smutny? Dlaczego chciał mieć uczniów przy sobie? Wcześniej często oddalał się od ludzi, by modlić się w samotności. W tę księżycową noc – była pierwsza wiosenna pełnia, czas żydowskiego święta Paschy – Jezus nie chciał być sam.
O co prosił Jezus swojego Ojca? Żeby nie musiał pić z kielicha. O co mogło chodzić? O mękę i śmierć, które wkrótce Go czekały. Pan Jezus bał się śmierci jak wszyscy ludzie, ale zgadzał się na to, co było wolą Ojca.
Czy uczniowie też się modlili? A co robili? Jak myślicie, czy oni wiedzieli co grozi Jezusowi? Czy Pan Jezus ich budził? Ile razy?
Czy nam zdarza się zasnąć, zanim się pomodlimy? Czy nie zapominamy o modleniu się? Czy ktoś nas kiedyś prosił o modlitwę? Czy zauważamy osoby, które są smutne albo czegoś się boją? Czy modlimy się za nie?
Zajęcia plastyczne
„Śpicie jeszcze i odpoczywacie?”
Styropianową tackę pokrywamy czarną farbą, a gdy przeschnie, ostrzem cyrkla lub ostrym patyczkiem rysujemy scenę – śpiących trzech uczniów i modlącego się Jezusa. Podświetlamy od spodu.
Lub:
Płytkę piankową pokrywamy czarną kredką – tłustą pastelą, potem w niej wydrapujemy wykałaczką rysunek.